Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Moliwargh
Gość
|
Wysłany: Nie 16:50, 31 Sie 2008 Temat postu: Podanie - Moliwargh |
|
|
1 ) Wrota się lekko uchyliły, powiał zimny chłód i wkroczyła skulona postać. Była mała, w czarnej szacie, zgarbiona, zmęczona. Był to niziołek, kiedysiejszy kradziej z gildii, odszedł w poszukiwaniu innego domu, bo od kiedy odszedł wódz zrobiło się zimno w fortecy. Po cichu podszedł do sali głównej, otworzył lekko drzwi i padł na kolana błagając o wybaczenie i przyjęcie z powrotem do gildii.
- Proszę wybaczcie mi, przyznaje się to ja wywołałem wojne miedzy Wami a Mrocznym Bastionem, proszę wybaczcie...
][ ) ID:1583
3 ) Imię:Moliwargh
4 ) Rasa:Niziołek
5 ) Klasa:[rumun]
6 ) Dni W Krainie:188
7 ) Poziom:40
8 ) Gram mechanicznie
9 ) Zajmuje się alchemią i zielarstwem
10 ) Bo byliście jak rodzina:(
11 ) Moge zaoferować co jakiś czas ziół trochę i mikstur?
P.S. a co do wojny i tak wiedziałem ,że wygracie:p
Ostatnio zmieniony przez Moliwargh dnia Nie 17:13, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:01, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Beron wyszedł z latryny, podtarł się i wyrzucił kawałek liścia, którym to zrobił. Liść ten przez przypadek o mało nie wleciał na nieszczęsnego Moliwargha.
- O! A ty tu czego drzesz mordę? Skąd mamy wiedzieć, żeś nie szpieg??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moliwargh
Gość
|
Wysłany: Nie 17:09, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- Tego nie możecie wiedzieć i raczej nawet jeśli bym powiedział, że nie jestem to i tak część osób nie uwierzy. Kiedyś Was nie sprzedałem teraz też nie sprzedałbym.
Złapał liścia nie wiedząc ,iż jest zużyty i wytarł sobie pot z czoła[/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pyr
Żółtodziób
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:14, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Powiedz dlaczego zawę[sku.rwysyna]łeś tutaj a nie do jakiejś innej siedziby *usłyszałeś głos dobiegający z ciemnego rogu gdzie dostrzegłeś smukłą sylwetkę lecz nie rozpoznałeś kto to* powiedz tez co byś zrobił gdyby gildia się przymusowo rozpadła czyli na przykład władca odebrał nam licencję *[pedał] przestąpił krok poznałeś go był to [pedał] którego zwano Pyr*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moliwargh
Gość
|
Wysłany: Nie 17:17, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To już się wyraziłem, byłem w tej gildii od ][ dnia gry, ponieważ mój przyjaciel wtedy też był, potem zostałem, wspierałem złotem, miksturami, wódz kiedyś dostał ode mnie nawet 2000 mikstur, a gdzie indziej miałem się podziać?[/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pyr
Żółtodziób
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:34, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż nie wiedziałem *Odpowiedział [pedał] czerwieniąc się* Jestem tu dość nowy właściwie jeszcze się nie zdążyłem rozpakować w swojej komnacie Jeżeli niczym się nie naraziłeś to jestem za
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krang
Ambasador
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:16, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Krang chodząc wokół twierdzy w pewnym momencie zobaczył jakąś skuloną postać przed bramą, która wydzierała się na cały głos. Krasnolud ruszył w kierunku nieznanego osobnika, kiedy przyznawał się, że to on wywołał wojnę z Mrocznym Bastionem. Na te słowa khazad przystanął. Po chwili poznał w nieznajomym Moliwargha. W tym momencie do niziołka podszedł Beron i zaczął go ochrzaniać. Następnie dołączył do niego Pyr. Wymienił kilka krótkich zdań ze złodziejaszkiem i zamilkł. Wtedy Krang zdecydował wtrącić się do sytuacji. Witaj, Moliwargh. Jak śmiesz tutaj się pokazywać po oszukaniu mnie. Powiedziałeś mi, że nie miałeś wpływu na wypowiedzenie nam wojny. Dla mnie jesteś teraz kłamcą. Od rozwalenia ci łba hamuję mnie tylko zdanie, Berona. Jeśli jednak przegoni cię precz uciekaj szybko, bo inaczej marnie będzie z tobą. Powiedział i zacisnął pięści.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krang dnia Nie 18:29, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloin Żelazny
Niebezpieczny młokos
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:59, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Po ostatniej bitwie był zmęczony, właśnie miał zamiar udać się do pokoju na należyty wypoczynek, gdy nagle usłyszał krzyki. Podążał za odgłosami.
Chwilę później zobaczył jakiegoś niziołka leżącego na podłodze, kompanów i nowo upieczonego elfa którego nie znał i nie ufał.
-Witajcie, co to za krzyki? Nie mogę już nawet w spokoju się przespać albo napić piwa bo znowu ktoś nowy przychodzi i jęczy.*powiedział groźnie*
Za takie coś powinienem na was zesłać gniew Moradina a w szczególności na*tu się zatrzymał i przyjrzał niziołkowi*
Nie wiem ktoś ty chłopcze ale *znowu przestał mówić ale pogładził się za to po brodzie* ale jeśli dobrze słyszę jesteś odpowiedzialny za ten bałagan powinniśmy cię z tąd wywalić na zbity pysk.*uśmiechnął się dziko i wyszczerzył zęby* Zostanę tu do rozstrzygnięcia tego sporu, mam nadzieję że długo nie potrwa bo wyjąłem już mój prywatny zapasik piwa z wiadra z zimną wodą i mam nadzieję że do mojego powrotu się za nadto nie ogrzeje*wykrzyknął znowu gładząc się po brodzie*
Wywalę go od razu i po kłopocie co Wy na to? *zatarł ręce ale myślami był już przy piwie*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bloin Żelazny dnia Nie 19:02, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:11, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
-Hmm... narazie mało ci wierzę, lecz może dam ci szansę. Pewnie inni się ze mną nie zgodzą, lecz do głupawego elfa byłeś dobrym towarzyszem. Powiedz. Po jaką cholerę namówiłeś ich do wojny?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Nie 20:11, 31 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pyr
Żółtodziób
Dołączył: 30 Sie 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:51, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
oo wywołanie wojny *[pedał] zagwizdał* powiedz mi wiec dlaczego wywołałeś wojnę a potem uciekłeś z klanu *[pedał] świdrował wzrokiem niziołka* czy może zostałeś wyrzucony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:52, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- No tak... po tej wiadomości, którą posłałem ich przywódcy, to bardzo możliwe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elaine
Sanitariuszka
Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Białegostoku Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:53, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jaki głupawy [pedał]?Mam szczerą nadzieję że nie mówisz o mnie Beron...*Głos który to wypowiedział,mimo [spedalonego] akcentu nie był zbyt przyjazny.Zza zakrętu wyszła smukła,czarnowłosa kobieta,w żałobnej sukni rozjaśnionej jedynie białym,lekarskim fartuchem.Pod pachą trzymała jakieś szamoczące się zawiniątko.Po bliższych oględzinach,można było stwierdzić że to był...Związany imp.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:55, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- O to ten kawalarz. Mogę go zjeść na obiad?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bloin Żelazny
Niebezpieczny młokos
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:17, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Inni może tego nie zauważyli lecz Bloin gdzieś zniknął.
Wrócił dopiero po pewnym czasie niosąc kufel z zimnym ciemnym piwem.
*dal łyka po czym wytarł wąsy od piany* Wybaczcie moją nieobecność ale musiałem się napić jeśli ktoś z wa ma ochotę zapraszam potem do mnie*uśmiechnął się* Najlepiej zasadźmy mu kopa i wywalmy go z twierdzy zanim jego kumple wykorzystają zamieszanie i nas zaskoczą.*znowu napił się piwa ale tym razem nie wytarł wąsów tylko groźnie popatrzył na niziołka*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:41, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
- A niech tylko przyjdą, to kopa w dupę zasadzę i zrzucę z urwiska. Moliwarghu? Odpowiesz mi na proste pytanie? Chyba rozumiesz, dlaczego jesteśmy tacy podejżliwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|