www.braterskieprzymierze.fora.pl

BeronHeavyhand

- Dawno nie brałem udziału w porządnej krasnoludzkiej biesiadzie.

Vlyn Heavyhand

- Zatem zorganizujmy taką - Rzekł Vlyn idąc uśmiechnięty w stronę Berona, Kranga i Canavara. Dopiero, co wrócił z Podmroku.

Canavar

Zgoda Vlynie, jednakże nie mamy gdzie jej urządzić po niedawnym ekscesie w sali biesiadnej.Wymownie spojrzał na dwójkę krasnoludów obok niego. Potrzebny jest ktoś kto ją wyremontuje

BeronHeavyhand

- Umm... od dawna planowałem zrobić kamienne krzesła do kompletu ze stołami. - Odparł Beron drapiąc się po głowie z uśmiechem na twarzolcu.

Canavar

Kamienia ci u nas dostatek powiedział Can wymownie szturając paluchem w kamienną posadzkę, a może była ona z marmuru tylko była taka brudna?

Vlyn Heavyhand

- Capslok ci się drogi Kanawarze włączył. - Duergar zwórócił się do Berona. - Chętnie pomogę przy budowie krzeseł.

Canavar

A co to za czar? ze zdziwieniem odrzekł Can

BeronHeavyhand

- Taki pogłaśniający twój głos. Gadasz co najmniej jak orklin w tedy...

Canavar

Eh to nieprzydatny badziew. Moim zdaniem krasnoludy nie powinny parać się magią

Gość

Was posrało? Tak to było jakże miłe wejście elfa. Niby [pedał] jak [pedał], ale ten nie był tym samym co był tu poprzednio a że jest a nie był to nie do końca wie czy go znają. Przyszedł właśnie ze swojej komnaty. Całe szczęście nie znajdującej się pod ziemią, bo chyba by oci... ee...oszalał. Tak oszalał. Kamienne krzesła... WY CHCECIE ŻEBY MI DUPA ODMARZŁA?? Oj tak to był ten głos. Tego krzyku nie dało się pomylić z niczym.

BeronHeavyhand

- O Moradinie... zapomniałem, że jakieś marudne [pedały] pałętają się po naszej twierdzy... idź i zobacz, może się jeszcze jakieś ostało po... hmm... małej zbiórce drewna na opał... Jak nie, to może ktoś ci zrobi wyjątkowo drewniany badziew. A tak w ogóle, to witaj, dawno cię nie było!

Krang

Tu jest krasnoludzka twierdza, najlepszy jest kamień, a nie jakieś drewno, które można rozwalić, tak jak krzesła w sali biesiadnej. Wiemy, że [pedał] tego nie zrozumie, nawet z tak bardzo krasnoludzkim sercem, jak ty. Posłuchaj Berona i idź poszukaj jakiegoś krzesła. Gdzieś w kącie chyba zostało jedno, co pod Canavarem się trochę załamało. Wystarczy dorobic jedną nogę i będzie w sam raz.

BeronHeavyhand

- Ta nóg pełno znajdziesz w składziku na drewno opałowe. Krangu co powiesz na marmur? - Beron wyszczerzył zęby do krasnala.

Elaine

Marmur jest zawsze w modzie-Stwierdził rozbawiony kobiecy głos.Za krasnoludami stała drobna elfka w białej sukni z ręką na temblaku-Beron!!!Mordo ty moja!!-pisnęła z zadowoleniem sanitariuszka.Przytuliła wodza po przyjacielsku.Nie trzeba dodawać że jak na elfa miała naprawdę mocny uścisk.

Gość

Tak Tak ty tez witaj Mocarna Piącho! Kamień... Ale kamiennego krzesła nie podniesiesz i nie przyp... nim w kogoś Żachnął się [pedał] i ruszył do składziku w poszukiwaniu jakiejś ostoi... normalności. Pozostaje jeszcze piwnice i miodzio ^^ Ale to już inna historia.