www.braterskieprzymierze.fora.pl

*Co można rzec, to co się nie spaliło rozpuścił kwas, sam widok zmasakrowanego trolla przyprawiał o mdłości, ale nie dzielnych bohaterów, którzy po długiej pogoni marzyli tylko o przytulnej karczmie z ...

*Wystrzelony bełt nie trafił w oko, ale trafił w czoło. Lepka zielona posoka zalewała trollowi oczodoły ograniczając mu widoczność. Bestia stanęła jak wryta i zaczęła nasłuchiwać. A tymczasem Dargrim ...

*O tak Dargrim chciał zaatakować, lecz nie zdążył. Powalony na kolana troll wściekle wymachiwał szponami, posyłając dwa stojące przy nim krasnoludy w powietrze. Na szczęście mieli twarde dupy i wylądo ...

*Posypały się drobinki szkła, a troll zawył. Flakonik trafił w bestię, rozwalając się na jej ramieniu, tak więc rozwścieczony stwór ruszył z dzikim okrzykiem, na jegomościa, który go tak urządził, mac ...

*Troll jak można się było spodziewać, wyszedł z jaskini. Powoli wystawił łep na zewnątrz rozglądając się dookoła. Gęsta, zielona ślina kapała mu z pyska, gdy spostrzegł przynętę. Nie spodziewając się ...

Się rozumie. *Stwierdził krótko. Potem zaczął ostrożnie zakradać się od lewej do jaskini. Gdy znalazł się na swojej pozycji ukryty w chaszczach, uniósł rękę na znak, że mogą zaczynać.*

Tiaa. *Jak zawsze przed taktycznym monologiem zakopcił fajeczkę. Gdy w powietrzu zaczął unosić się przyjemny zapach tytoniu, Dargrim zaczął.* Jak już powiedział Beron, okrążymy gada z trzech stron. Gd ...

*Wieczerza minęła szybko acz wesoło. Po posiłku krasnoludy dorzuciły do ognia, by nie zgasł przez noc i ułożyły się na wcześniej przygotowanych posłaniach. Następnego dnia, z samego rana rześcy i wypo ...

*Do tej pory siedział cicho, ale teraz postanowił się odezwać.* Nie ma co się kłócić panowie, troll się nażarł, więc teraz pewnie odpoczywa sobie w jaskini, powinniśmy iść jego przykładem. *Zrobił prz ...

*I tak Dargrim, Beron i Krang ruszyli w stronę zachodzącego słońca mając wspólny cel: dobrze się bawić, zabijając trolla.* Wink

*Odpalił fajeczkę od ogniska i popykał kilka razy.* A tak się składa, że poprosili mnie o to wieśniacy. Obiecali sowitą nagrodę za łeb bestii, ale po stanie wsi szczerze wątpię w ich szczodrość. *Zamy ...

*Dzień powoli przemieniał się w noc. Po śladach łatwo było stwierdzić, że kompania zbliża się do poszukiwanego trolla, lecz z powodu całodniowego pościgu khazalidzi postanowili rozbić obóz i odpocząć ...