Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Khaagar
Generał
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łankiejmy Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:40, 11 Mar 2008 Temat postu: Zagroda Psa - Khazada |
|
|
Tutaj znajduje się pies znaleziony przez Khaagara we Wrotach jest dosyć duży. Rasa to Mastif Hiszpański (naprawdę duże bydle). Zwie się Khazad.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Khaagar dnia Czw 0:01, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:50, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Beron zobaczył, jak pies obgryza jakąś kość i postanowił nie zbliżać się zbytnio. Nie bał się tego psa, lecz nie chciał, żeby jemu się stała jakaś krzywda. W końcu Khaag chyba go polubił...
- I jak myślisz Ogg? Nada się? Nawet ładny, jak na mój gust, choć nigdy tam nie bratałżem się ze zwierzyną.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Czw 12:50, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Czw 23:49, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Bydle wielkie, to trza przyznać - Rzekł krasnal dopijając piwo, które wziął ze sobą - Ale powiem Ci, żem nigdy nie miał z takim zwierzem do czynienia. Nie wiem jak Khaag. A łon coś jeszcze robi oprócz gryzienia kości czy eee...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:54, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- A ja wiem... jak żem przebywał w elfiej wiosce, to wilki pilnowały lasu, jak jakieś straże, lub służyły jak coś na kształt zwiadowców. - Beron pomerdał się za rudą brodę. - Ale nie sądzę ja, aby ten był taki inteligentny aż! Ha! Te [pedały] za bardzo się magijią parają... - Pokręcił Beron głową z aprobatą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Pią 23:28, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ano - Przytaknął Ogg na wzmiance o elfiej magii - Może nasz złodziejaszek bedzie wiedział jak z takim się obejść. Co o tym myślisz? W końcu wygląda na takiego co nie jedno widział i słyszał - Rzekł i pogrążył się w myślach o psie Khaaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 4:11, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
O. Być może i masz rację... w końcu to człeczyna a do tego cwana. - Beron nie chcąc więcej tracić czasu rzekł do Ogga: - Wracajmy do naszych spraw. Ja muszę zejść do kopalni na kilka godzin. Po jednym dniu wolnego trza ruszyć dupsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Sob 21:15, 15 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Co racja to racja - odparł krasnal i ruszył ku wyjściu - Mam tylko nadzieję, że Vlyn miał z czego kuć, bo nie wiele wczoraj przetopiłem - wyszedł z zagrody i udał się do huty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Nie 1:10, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wracając z karczmy we Wrotach, krasnal zahaczył o zagrodę Khazada - klanowego pupila - Khazad! Mordeczko Ty moja! Chono do wujka Ogga! - rozłożył ręce i czekał aż bestia do niego podbiegnie. Po chwili stwierdził jednak, że to nie jest dobry pomysł, przecież Khazad był psem rasy Mastif Hiszpański, a to nie jest małe zwierzątko. Niestety było już za późno aby zrobić unik, bo zaśliniona bestia biegła coraz szybciej i była coraz bliżej. Nie mógł już nic innego zrobić jak zasłonić się rękami i modlić się o to żeby go psina obśliniła jak najmniej. [pizd]! Doszło do zderzenia psa z krasnalem. Ogg próbował powstrzymać Khazada przed lizaniem go po twarzy, ale był to trud daremny - Tfu.... Khazad! Łech...... przestań..... tfu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khaagar
Generał
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łankiejmy Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:45, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Khaagar przechodząc obok zobaczył, że coś się dzieje w zagrodzie jego pieska... Pobiegł ile sił w nogach -Co tu się do jasnej cholery... A to Ty Ogg... Krasnolud zaśmiał się-Nie masz co robić?? No Khaaziu chodź do taty... No raz... Klepnął się dwa razy w uda i Khaazad wyrwał do niego jak z procy, przy czym podeptał, a wręcz zmasakrował Oggfordowi twarz... -No!!! Tylko nie skacz!!! Dobry piesio... Chcesz trochę piwa??? Krasnal zza pazuchy wyciągną kufel piwa z karczmy Gonza, pies pociągnął zdrowo, a potem zamerdał ogonem i pobiegł
[O ty [kobieta lekkich obyczajów] menelu jeden chędożony!!! Podjebałeś mi kufel!!! Ja Ci nie daruję... xD]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Khaagar dnia Nie 8:46, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyptek Wielkouchy
Kurczakolog
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:26, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Gnom powoli wdreptał do zagrody. Ooo... Jagi wajnu piezeg! Hyp!!! Jednag szyba do nie żeszt latryna. Ojej! Dyptek postanowił jednak popatrzeć przez chwilę na zwierze zanim odejdzie poszukać prawdziwej latryny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krang
Ambasador
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:39, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Do zagrody wszedł krasnolud i prawie natychmiast został powalony przez wielkie psisko.Khaazad złaź ze mnie! Dam ci dobre mięso i kości tylko ze mnie zejć!Pies zszedł z krasnoluda, a ten szybko wstał wziął worek i wyjął z niego szamocącego się gnoma. Podetkał go psu pod nos, ale ten tylko raz powąchał i podreptał na drugą stronę zagrody. Krasnolud przeklnął pod nosem i powiedział do gnoma No dobra. skoro nawet Khaazad nie chcę cię zjeść to nie warto z tobą nic robić. Zabiorę ciebię do piekarni i pomogę robic buły, tylko nie rzucaj żadnego zaklęcia!Po tych słowach wypuścił Dimba i poszedł do piekarni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krang dnia Nie 19:56, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dimbo
Piekarz
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądś tam, kto wie... Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:43, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zamiast gnoma, krasnolud wyjął jednak jakąś brzydką kukłę, która przez jeno chwilę szamotała się w jego uścisku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyptek Wielkouchy
Kurczakolog
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:53, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Że zo? Jagom źmiesznom kugłe macz Krank! Daj potrzymadź! Dyptek kompletnie zapominając o swojej prośbie wychodzi i kieruję się w stronę świątyni Moradina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krang
Ambasador
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:28, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Krasnolud usłyszawszy to co powiedział Dyptek popatrzył na to co uważał za Dimba i nagle zobaczył to nie był Dimbo, ale jego kukła! Był oszołomiony. lecz po chwili roześmiał się i powiedział pod nosem:To spryciaż. Wyrolował mnie! To spryciaż!Z tymi słowami ruszył do piekarni, aby piec buły!
[W końcu [bity] iluzjonista, nie?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Nie 23:13, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Co za bydle - powiedział obśliniony Ogg i ruszył w stronę twierdzy wycierając brodę ze śliny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|