 |
www.braterskieprzymierze.fora.pl Witaj Nieznajomy! Trafiłeś właśnie na forum Braterskiego Przymierza! Klanu z zasadami i historią! Poznasz tutaj kilku ciekawych ludzi i weźmiesz udział w sesjach fabularnych. Po prostu zarejestruj się albo napisz do Przywódcy na gg. Nr: 10358881. ZA BP!!!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik

Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 5:04, 17 Lip 2008 Temat postu: Sypialnia Necri |
|
|
Wejście do sypialni jest ukryte między dziesiątkami drzwi do sypialń krasnoludów. Jednak otwierają się one łatwiej i o wiele ciszej. Necri ma łatwy dostęp do studni z wodą pitną i ma własną łazienkę, choć niestety latryna jest na zewnątrz twierdzy. Wnętrze sypialni nie jest takie zimne i twarde, jak reszta krasnoludzkiej twierdzy. Poustawianych jest więcej szaf na ubrania i wszędzie stoją różnego rodzaju świece. Niektóre nawet aromatyczne, sprowadzone z dalekiego, egzotycznego wschodu. Okien nie ma, gdyż całe piętro znajduje się pod ziemią, jednak ściany udekorowane są czerwonymi firanami, zakrywającymi zimny kamień. Podłoga usłana była kilkoma miękkimi futrami a wszędzie walały się płatki róż. W końcu najważniejsze... samo łóżko! Wykonane z porządnego wiśniowego drewna z wysokim baldachimem. Miękkie łóżko pachniało wspaniale, nasączone delikatnie jakimiś elfickimi pachnidłami, ułatwiającymi zasypianie. Cały pokój pachniał, nie to co reszta twierdzy... łóżko było duże, wystarczająco dla dwóch, albo nawet i trzech osób.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Czw 5:08, 17 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Alazar Kasis
Gość
|
Wysłany: Czw 4:46, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:13, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-Mogę spać na podłodze- Tylko tyle z siebie wydusił spoglądając niepewnie na elfkę. Sam nie wiedział co począć, drapał się tylko po głowie w zamyśleniu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Necri
Gość
|
Wysłany: Czw 4:48, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:14, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie.. ma.. mowy.. - spojrzała jeszcze za krasnoludem, ale ten juz poszedl, wiec sami musza rozwiazac ten nieco niewygodny problem. - To ja zajmuje prawą część... ty jakby lewą.
Spojrzała krytycznie na łóżko. Choć większe od tego w wynajmowanym pokoju, to jednak teraz wydawało się stanowczo za male.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alazar Kasis
Gość
|
Wysłany: Czw 4:51, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:15, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-No nie wiem czy to wypali, jak widzisz troche miejsca zajmuje- Bawiła go ta sytuacja, uśmiechnął się tylko i podążył do łazienki gdzie przemył twarz. Po chwili wrócił -No ale możemy spróbować, zapraszam więc- Uśmiechnął się ponownie i ruszył w kierunku lewej strony łóżka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Necri
Gość
|
Wysłany: Czw 4:58, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:16, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Gdyby nie była tak śpiąca to może nawet dostał by w twarz za tak bezpośrednie zaproszenie, ale nawet juz nie obmyła twarzy. Ba, płaszcza też nie zdjęła tylko podeszla do swojej połówki, usiadła na brzegu w dolnym rogu i w zasadzie skulila na nim nie bardzo podnoszac nogi. Zamknęla oczy. Wygladalo, ze jak dla niej moze nawet spac w takiej pozycji. Alkohol i dlugi spacer zrobily swoje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alazar Kasis
Gość
|
Wysłany: Czw 5:02, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:16, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-No aż tyle miejsca to nie zajmuje, możesz się spokojnie wyłożyć- Rozbawiła go pozycja elfki -Na prawdę potrafisz tak zasnąć- Pytał z niedowierzaniem, jednak śmiejąc się cicho przy tym.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Necri
Gość
|
Wysłany: Czw 5:05, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:17, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wymruczała coś niewyraźnie. Coś pomiędzy: "dobranoc", a "daj mi święty spokuj". Oczywiście niebardzo można było zrozumieć ten zlepek sylab.
Niezmieniła pozycji. Jak dziecko...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alazar Kasis
Gość
|
Wysłany: Czw 5:11, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:18, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Westchnął tylko spoglądając na śpiącą już elfkę -Dobranoc- Cały czas bawiła go pozycja w jakiej spała kobieta, milczał już jednak. Przykrył Ją tylko, po czym sam się położył
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Necri
Gość
|
Wysłany: Czw 5:15, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:20, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie spała, ale po prawdzie niewiele brakowało. Niestety przykrytej i w płaszczu było jej zaciepło(takiej to nie dogodzisz;). Usiadła i spojrzała na Ciebie niemalże z wyrzutem i poczęła się wyplątywać z pościeli i przedewszystkim płaszcza.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alazar Kasis
Gość
|
Wysłany: Czw 5:20, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:22, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-Wybacz. Zapomniałem, że śpisz w płaszczu- Pomógł Jej nieco zdjąć tylko prześcieradło, za nic więcej się nie łapał, jednak uśmiech nadal gościł na jego twarzy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Necri
Gość
|
Wysłany: Czw 5:22, 17 Lip 2008 PRZENIESIONY Czw 5:24, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Rzuciła płaszcz na podłogę i ulozyla w lóżku "poludzku", czyli głowa znajdowała się na poduszcze.
- A tobie co tak... wesoło? - pytanie przerwało poteznie ziewniecie.
Czekajac na odpowiedz na pytanie przymknela oczy. Na slepo macala za rogiem poscieli by sie okryc.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alazar Kasis
Gość
|
Wysłany: Czw 5:30, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- No idź już spać, mi jest zawsze wesoło. Szczególnie gdy jestem śpiący- Zląkł się nagle słysząc to ziewnięcie, co również go oczywiście rozbawiło. Uważnie obserwował rękę kobiety błądzącą gdzieś po łóżku w poszukiwaniu prześcieradła. -Oj nie tu- Rzekł nagle łapiąc Jej rękę, zaśmiał się cicho i nakierował dłoń elfki na prześcieradło. -Dobranoc- Rzekł cicho już po czym przymknął oczy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Necri
Gość
|
Wysłany: Czw 11:20, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze na chwilę swe oczy uchyliła by spojrzeć na niego miękko. Wtuliła swe lico w miękką poduszkę i tyle jej było.
***
Mimo wszystko musiał nastać poranek. Elfka swe oczy uchyliła. Dziwna miękkość zamiast szorstkiej derki, czerwiń... Wszystko dochodziło do niej powoli. Przeciągnęła się i coś zaczęło jej świtać, że wczoraj w Karczmie we Wrotach była na prędce zrobiona biesiada. Krasnoludy, Khe.. i jakiś człowiek. Prawie natychmiast się dobudziła i rozejrzała konkretniej przypominając już sobie, że znajduje się w Twierdzy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alazar Kasis
Gość
|
Wysłany: Czw 17:09, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna spał obok, mimo późnej już godziny sen jego głęboki był. Tak był to ten człowiek z karczmy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Necri
Gość
|
Wysłany: Czw 17:25, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Usiadła dość gwałtownie. Z łóżka wyskoczyła niemalże jak opazona i z oszołomieniem rozejrzaął się po pokoju. Poczuła się dziwnie - jakby znalazła się z przybytku dla kobiet lekkiego obyczaju, choć w zasadzie nigdy w takim nie była, ale jakby miała sobie go jakoś wyobrażać to chyba właśnie w taki sposób.
Wychodząc z łóżka bose stopy dotknęły futer. Były przyjemnie miękkie i ciepłe. Nie mogły konkurować z marmurem czy mahoniem. Zdecydowanie wolała owe futra, choć zdawała sobie sprawę, że jakieś zwierze oddało za nie życie.
Spojrzała przez ramię na mężczyznę mając nadzieję, że się nie obudził. Była cała spęta, co widać było na pierwszy rzut oka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|