|
www.braterskieprzymierze.fora.pl Witaj Nieznajomy! Trafiłeś właśnie na forum Braterskiego Przymierza! Klanu z zasadami i historią! Poznasz tutaj kilku ciekawych ludzi i weźmiesz udział w sesjach fabularnych. Po prostu zarejestruj się albo napisz do Przywódcy na gg. Nr: 10358881. ZA BP!!!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alazar Kasis
Gość
|
Wysłany: Czw 23:26, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
-Więc zostajemy tutaj, właściwie może to i dobrze- Przymknął oczy, jednak nie zasypiał. -Powiedz mi coś o sobie- Rzekł nagle nie zmieniając pozycji, widocznie było mu niesamowicie wygodnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Necri
Gość
|
Wysłany: Czw 23:50, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ona została na fotelu. Tam też było jej dobrze mogąc się wtulać w miękkie futro. Normalnie fetysz nowy znalazła. Przymknęło oczy walcząc, aby wspomnienia nie zalały jej umysłu niczym gęsta mgła, w której istota się dusi.
- Lepiej będzie jeśli opowiesz mi o sobie - chciała się najwyraźniej wymigać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 2:29, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Witajcie moi drodzy! - Krasnolud wszedł do pomieszczenia z hukiem, jak zwykł już to robić. - Przyniosłem wam coś do żarcia. - Beron postawił tacę, na jednej z szafek, przy okazji przesuwając kilka świec. Na tacy leżały świeże bułeczki prosto z prywatnej piekarni Dimba, znajdującej się pomiędzy Salą Biesiadną, a wielkimi wrotami. - Wiem, wiem... wasze słabowite żołądki nie strawiłyby tego, com zjadł na przywitanie dnia razem z klanem. Buły i mleko. My leczymy kaca zimnym piwem, lecz specjalnie osobiście przyniosłem wam jedzenie, bo trochę ten brudny świat żem przewę[sku.rwysyna]ł i wiem, co i jak.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Pią 2:30, 18 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necri
Gość
|
Wysłany: Pią 8:04, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mirsh po raz kolejny podskoczyła przastaszona nagłym wtargnięciem, ale po porawdzi ebyła icieszona widząc owego niziołka. Odetchnęła z ulgą nie będąc już sam a sam z mężczyzną. Rzuciła tylko na niego przelotnie okiem.
- Miło Cię widzieć.
Posłała mu delikatny uśmiech. Widać u niego to normalne przechwalać się gdzie on to nie był. Chyba powoli się do tego przyzwyczajała.
NIZIOŁKA???
Patrz, o której godzinie było to pisane... mogło mi się kiepnąć... już nie róbta scen, da?
Ostatnio zmieniony przez Necri dnia Pon 5:52, 21 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:21, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Was też. Gdy wę[sku.rwysyna]łem po faerunie, napotkałem wielu [pedał]ów... i wiem, że nie pożydzicie gnomimi bułkami. Smacznego. - Krasnolud! odwrócił się i ruszył do wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necri
Gość
|
Wysłany: Pon 6:24, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
- Beron! - zawołała go - Wiesz... Bardzo nam miło, że zaprosiłes nas tutaj na noc i gościsz nas w swych progach, ale my nie chcemy wam wadzić. Zjemy, możesz nas oprowadzić i chyba wyruszymy do Wrót.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Necri
Gość
|
Wysłany: Sob 0:10, 26 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
[A tutaj co? Panowie się lenią!]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|