Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:54, 23 Kwi 2008 Temat postu: Piekarnia gnoma |
|
|
Dimbo Grzybożuj, jako nowy jeszcze członek zespołu Braterskiego Przymierza, poprosił krasnoludy, aby mu wybudowały jego własną piekarnię, w której bedzie za to mógł im dostarczać świeże bułeczki. Raczej nie wyżywi dwóch tysięcy krasnali, lecz zawsze dobra rzecz dla klanu...
Piekarnia gnoma została wybudowana od razu na prawo od wejścia głównego. Krasnoludy przebiły dziurę przez cholernie gruby mur na zewnątrz twierdzy, dzięki czemu Dimbo mógł wyprowadzić z piekarni komin przez ścianę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Śro 17:56, 23 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dimbo
Piekarz
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądś tam, kto wie... Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:59, 23 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Gnom wszedł do piekarni, którą to właśnie od krasnoludów otrzymał. Był bardzo zadowolony. Pomieszczenie było stosunkowo przestronne, ale niezbyt wielkie. Kilku żołnierzy Przymierza pomogło gnomowi ustawić stół, krzesła dwa, piec wybudować, szafki wyrobić, łóżko w rogu ustawić... A na końcu trochę materiałów, jak mąka na przykład donieść gnomowi. Pomogli mu też podłogę dechami wyłożyć. Przy łóżku Dimba w kącie dostawili też małe biurko. I tak się skończyło meblowanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dimbo
Piekarz
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądś tam, kto wie... Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:14, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Pijany gnom wbiegł zezując do piekarni. Biegnie, biegnie, biegnie i... potknął się. Zaliczył piękną glebę wpadając w worek pełen mąki... Otwarty niestety. Wszedzie buchnął biały pył, a gnom dalej coś bełkotał zienazyfamDimboimieszkamwthiemdyipijewinozmiodemimlekiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyptek Wielkouchy
Kurczakolog
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:52, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Do piekarni wbiegł mały kurczak. Przez chwilę rozglądał się po pomieszczeniu, a potem wskoczył do worka mąki i zaczął się w niej tarzać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dimbo
Piekarz
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądś tam, kto wie... Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:58, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Gnom rozejrzał się po pomieszczeniu i zobaczył kurczaka w mące A Ty co tutaj maluchu, kuźwa, robisz?? Co?! Gnom wziął drób i wyniósł go z pomieszczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyptek Wielkouchy
Kurczakolog
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:27, 27 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Podczas gdy Dimbo wychodzi z piekarni, wpada na niego rozpędzony Dyptek. Gnom trzyma [link widoczny dla zalogowanych] w dłoni. Zabijająkurczaki,zabijająkurczaki!!! Krzyczy gnom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dimbo
Piekarz
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądś tam, kto wie... Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:04, 28 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Taaak... Super Dyptek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dyptek Wielkouchy
Kurczakolog
Dołączył: 25 Kwi 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:02, 29 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Nie doceniasz prawdziwej potęgi kurczaków! Wy se myślicie, że to tylko taki drób, co go w parę minut zjeść można, a tak naprawde to są bardzo inteligentne stworzenia! Zabiera kurczaka i odchodzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dimbo
Piekarz
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądś tam, kto wie... Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:35, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dimbo spokojnie począł ugniatać ciasto na pieczywo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 0:14, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Do piekarni wpełzł [pedał]. Cóż i tym razem był taki jak zwykle, czyli NAPIERDOLONY!! - Sięmasz Bimbo! Soo tam u siebie? jahhh tam błłeszki? ghhootofee?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 0:14, 01 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dimbo
Piekarz
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądś tam, kto wie... Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:41, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Ekhem... idź Ty się połóż może...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:08, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Yaa siem pytam czy błeszki som gotffee!! - Ryknął na całe gardło [pedał].
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dimbo
Piekarz
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 920
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądś tam, kto wie... Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:14, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Jeszcze nie! Idź spać!!
Poprawiłem post bo błąd był, klamerkę złą dałeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:22, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Zrobił tak jak mu gnom przykazał, poszedł spać. Co z tego że na środku jego piekarni. Inaczej mówiąc pierdyknął tak jak stał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krang
Ambasador
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 1509
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:40, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Do piekarnii wszedł krasnolud. Buły już gotowe?-spytał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|