Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:06, 10 Mar 2008 Temat postu: Karczma [Wrota Baldura] |
|
|
Jest to mała tawerna, z licznymi, acz niekoniecznie dobrymi trunkami. Na przeciwko wejścia, trochę po prawej stronie jest szynkwas, a za nim pucuje szklanki karczmarz.
[Karczmarza będę ja odgrywać, jeśli ktoś się do niego zwróci]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Luthia
Kolekcjoner własnych zębów
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Rzeszowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:21, 10 Mar 2008 PRZENIESIONY Pon 23:07, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Ciche skrzypnięcie drzwi zwiastowało czyjeś przybycie. I tak o to weszła do przybytku drobna elfka w płaszczu błękitnym. Podchodząc do szynkwasu, miłe spojrzenie krasnoludom rzuciła. Gdy już przy ladzie usiadła odparła w stronę karczmarza:
- Wywar z ziół, proszę.
Przeniosłem tego posta, gdyż tam, gdzie to napisałaś, to nie była karczma, tylko nasza klanowa sala biesiadna. Ogólnie znajdujemy się teraz w naszej twierdzy, tak jak jest to napisane w temacie, a nie w mieście, lecz można być w sumie wszędzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:33, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Wywar z ziół... - Mruknął karczmarz - Te przeklęte [pedały] nic, tylko ciągle te swoje zioła... - Najwyraźniej człowiek miał zły dzień. - A zapłacić czym masz?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Pon 23:33, 10 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luthia
Kolekcjoner własnych zębów
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Rzeszowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:46, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Naturalnie. - Odparła i kilka srebrnych monet na ladzie położyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:04, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Ehh... pieniądze wezmę nawet od tresowanego orka. - Rzekł naburmuszony człowiek i począł nalewać wywaru do naczynia. Postawił przed nosem elfki i zgarnął pieniądze z lady. - Można wiedzieć jak masz na imię?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luthia
Kolekcjoner własnych zębów
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Rzeszowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:48, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Do ręki kubek chwyciła i łyczek mały wypiła, by zakosztować naparu. Piła lepsze, ale cóż zrobić.
- Luthia - Po jakimś czasie wyznała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:05, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Wybacz mi moją postawę elfko. Ostatnio dużo się tutaj działo, przez spory [pedał]ów z krasnalami. - Karczmarz odetchnął i pociągnął małego łyka rozwodnionego piwa i rzekł: - Dobrze, że ta karczma nie jest moją własnością i że nie odpowiadam za ten cały burdel. Alkohol też jest wart krowiego gówna. Wiem, że nie jestem krasnoludem, ale powtórzę ich słowa: więcej tu wody, aniżeli browaru!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luthia
Kolekcjoner własnych zębów
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Rzeszowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:42, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Jak to dobrze, że alkoholu nie lubię.- Uśmiechnęła się pod nosem, po czym spojrzała na karczmarza.
- A ciebie jak zwą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khaagar
Generał
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łankiejmy Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:55, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Krasnolud o rudej brodzie wskoczył do karczmy i z razu wykrzyczał do karczmarza
-Co tam Gonzo... O przepraszam panią... nie zauważyłem... Moja godność Khaagar Krwistobrody. Gonzo podaj no mię piwo tylko te lepsze dobrze płacę. Pani coś sobie życzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 1:23, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
[ale pamiętaj, że w takim razie nie ma cię już w sali biesiadnej w twierdzy, tylko polazłeś do miasta jak coś]
Karczmarz zerknął na krasnoluda i przywitał się:
- A witaj, witaj Khaagarze... już nalewam. Poznaj się z moją nową znajomą. Coś czuję, że ona, wyjątkowo niema zamiaru pakować się w kłopoty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luthia
Kolekcjoner własnych zębów
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Rzeszowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:43, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie, dziękuję. - Odpowiedziała Khagaarowi, a następnie do karczmarza się zwróciła. - Zależy w jakie kłopoty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:50, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Karczmarz podniósł jedną z brwi i uśmiechnął się lekko.
- Coś czuję, że nie jesteś taką "grzeczną" dziewczyną, co? - Człowiek roześmiał się - Zapewne potrafisz sobie poradzić z wieloma niebezpieczeństwami. Oprychy mogą się zwieść na tę niewinną buźkę. - Powiedział, podając krasnoludowi trunek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khaagar
Generał
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łankiejmy Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:14, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
[Dobra niech będzie, że mnie już tam nie ma]
Pocągnął spory łyk piwa i zwrócił się do elfki
-No to chyba możesz się napić czegoś mocniejszego awanturniczko? A jeżeli nie to postawię cokolwiek zechcesz, w końcu niecodziennie spotyka się taką osobliwość w "takiej" karczmie.
Znowu łyknął piwka...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Khaagar dnia Śro 21:14, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luthia
Kolekcjoner własnych zębów
Dołączył: 06 Mar 2008
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Okolice Rzeszowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:01, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
-Nie jestem awanturniczką i nie wiem czy zauważyłeś, że zamówiłam już wywar. - Mimo tego, uśmiechnęła się na określenie "awanturniczka".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:13, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
- Ojj... coś nasza piękna pani chyba ukrywa... - Uśmiechnął się od dłuższego czasu człowiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|