Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:54, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- UGG? - zapytał Beron z potarganymi włosami w stronę Oggforda przechylając głowę w bok. Podrapał się idiotycznie po łbie i podszedł do krasnoludzicy... zniżył się do poziomu jej oczu, co komicznie wyglądało z jej strony i powąchał ją. - UGG? - znów zapytał odwracając się w stronę Oggforda, który gapił się teraz na niego i widać było, że jest na skraju kolejnego wybuchu śmiechu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Khaagar
Generał
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łankiejmy Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:57, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*Khaagar na nogach z waty odsuwał się od przybyszki, i schował się za półnagiego Berona*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Pią 0:10, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Z ledwością powstrzymał sie od dalszego śmiechu. Przyglądał się temu co robi Beron i znów zaczął się śmiać. Po chwili kiedy mu już przeszło podszedł do kobiety i ukłonił się nisko.
- Oggford jestem - powiedział arystokrackim tonem - A godność panienki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khaagar
Generał
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łankiejmy Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:29, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*Krasnal, żeby nie być gorszy od kamratów przedstawił się kulturalnie i ukłonił się, zamiatając ziemię brodą*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Khaagar dnia Pią 0:29, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 2:47, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*Beron popatrzył tępym wzrokiem na towarzyszy i najpierw zrobił to samo co Khaagar przed chwilą, czyli schował się za niego, a potem pochylił w przód uderzając głową o ziemię. Gdy lekko zdziwiony wracał do pozycji normalnej zawadził o tyłek Khaagara i podniósł go do góry, tak, że teraz ten siedział mu na baranach...*
- Ugga??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BeronHeavyhand dnia Pią 2:47, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khaagar
Generał
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łankiejmy Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:25, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
*Khaagar zachwiał się, Beron miotał go na wszystkie strony, a w końcu rzucił go na nieznajomą*
-Aaaa!!! Co ja zrobiłem.
*Powiedział z lamentem, wstając z tej kobitki*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Khaagar dnia Pią 15:38, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyndida
Kucharka - Językoznawczyni
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kuchni! Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:27, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[Ogg - arystokratycznym.]
- Wyndida - mruknęła, odsuwając się krok w bok. Nadział się był biedny Khaagar na umiejętnie wystawioną chochlę. A że impet uderzenia i ją odrzucił do tyłu, inna rzecz. Szybko wstała, bo po prawdzie nic jej nie było... Tylko chochla zarobiła nowe wgniecenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Khaagar
Generał
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1542
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łankiejmy Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:32, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Ałaaaa.... Kurde z czego ty tą chochlę masz?!?!?
*Powiedział krasnal trzymając się za plecy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyndida
Kucharka - Językoznawczyni
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kuchni! Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:39, 08 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- TĘ chochlĘ wykonano ze stali kuchennej, a jakżeby inaczej - uśmiechnęła się nieznośnie słodko istotka, która właśnie wtarabaniła się z hukiem w ich męskie życie. Dobrze jest, jeden już posmakował chochli. Może będzie miała szczęście i inni również wyciągną z tego wnioski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Sob 0:20, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Stal kuchenna? - Podrapał sie w zamyśleniu po brodzie - Mój wuj Thangor był kowalem i ja nim jestem, ale ani ja, ani prawdopodobnie on nie słyszał o stali kuchennej. Gdzie ją wytapiają? Mirabar? W Hali? A może w Feldbarr?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 2:21, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
W Feldbarr?? - zapytał w pół przytomnie Beron, jakby się obudził z dziwnego transu...
- Nie słyszał żem nigdy... a że w Mirabarze, czy W Mithrilowej Hali, to bym się nie zdziwił... - podrapał się po łbie... i popatrzył w dół na ziemię... - Co? Może mi ktoś wytłumaczyć, dla czego jestem w samych gaciach? I co to za śliczna panna??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Sob 15:27, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzał na Berona z wielkim zdziwieniem.
- To ty nic nie pamiętasz? - Złapał sie za łeb - Niech by Cię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeronHeavyhand
Prezes - Kierownik
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 4443
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:47, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Ale czego nie pamiętam? - Zapytał zdziwiony krasnolud, trochę poddenerwowany tą sytuacją... - Gdzie są moje rzeczy? Zaraz... pamiętam jakąś kłodę... hej! Czemu ja mam tak osmoloną brodę?? - Zamyślił się na chwilkę - O żesz ty w mordę... - Skomentował i odwrócił się w stronę ogniska. Zaczął się śmiać. Nie pamiętał jednak tego, że przed chwilą zachowywał się jak niedorozwinięty dzikus...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyndida
Kucharka - Językoznawczyni
Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z kuchni! Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:13, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Bo stal kuchenna to materiał kobiecy, robiony przez kobiety dla kobiet. Nigdy tego nie zrozumiecie, jesteście za tępi i tak dalej, a poza tym nie ta płeć - odparła, kiedy dali jej dojść do głosu. Rzecz jasna, nie licząc kretyńsko śmiejącego się Berona.
- Taka tam... Na nas wzorowana. - Dodała jeszcze. W zamiarze tajemnicze, enigmatycznie, zastanawiająco itp, ale po prawdzie po prostu nie wiedziała. Ważne, że działało, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oggford Oddech Trolla
Technokrata
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olkland :P
|
Wysłany: Sob 22:49, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Od kobiet dla kobiet powiadasz? - Pomyślał chwilę, podrapał się po brodzie, pomyślał jeszcze chwilę i w końcu się odezwał - Czyli kobiety też mogą być kowalami? - zapytał się zdziwiony krasnal - Jeszcze żem nie spotkał takiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|